Po nocnych atakach rosyjskiej armii Ukraińcy liczą straty.
Na razie wiadomo o trzech zabitych cywilach w Kijowie i 29 rannych oraz czterech ofiarach śmiertelnych w obwodzie donieckim. Jak poinformował mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko, wśród rannych jest siedmioro dzieci.
Z relacji Witalija Kliczki wynika, że odłamki rosyjskich dronów spadły na wielokondygnacyjny budynek w dzielnicy desniańskiej. W wyniku eksplozji zapaliły się balkony od pierwszego do trzeciego piętra. Kliczko napisał w internecie, że pożar został ugaszony i trwa usuwanie skutków rosyjskiego ataku. Wiadomo, że uszkodzony został sąsiedni blok oraz kamienica w dzielnicy obołońskiej. Lokalne media podały, że gdyby nie szybka interwencja strażaków, ofiar byłoby więcej. Agencja UNIAN zwróciła uwagę, że ratownicy wyciągnęli z płonących mieszkań co najmniej 10 osób.
Rosjanie od początku wojny uderzają w ukraińskie obiekty cywilne, w tym w kamienice, szkoły, przedszkola, szpitale i ośrodki wypoczynkowe.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Z relacji Witalija Kliczki wynika, że odłamki rosyjskich dronów spadły na wielokondygnacyjny budynek w dzielnicy desniańskiej. W wyniku eksplozji zapaliły się balkony od pierwszego do trzeciego piętra. Kliczko napisał w internecie, że pożar został ugaszony i trwa usuwanie skutków rosyjskiego ataku. Wiadomo, że uszkodzony został sąsiedni blok oraz kamienica w dzielnicy obołońskiej. Lokalne media podały, że gdyby nie szybka interwencja strażaków, ofiar byłoby więcej. Agencja UNIAN zwróciła uwagę, że ratownicy wyciągnęli z płonących mieszkań co najmniej 10 osób.
Rosjanie od początku wojny uderzają w ukraińskie obiekty cywilne, w tym w kamienice, szkoły, przedszkola, szpitale i ośrodki wypoczynkowe.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin