Premier powinien przeprosić rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, zamiast krytykować ustalenia zespołu parlamentarnego Antoniego Macierewicza.
- Po sytuacji, gdzie prokuratura wyjaśniła, że w kokpicie nie było gen. Błasika i potwierdziła, że gen. Błasik nie był pod wpływem alkoholu, wypadałoby w imieniu tych wszystkich urzędników, którzy tyle kłamstw i pomyj wylali na generała Błasika, aby przyzwoity premier powiedział przepraszam. W imieniu tych wszystkich, którzy obrażali honor generała - powiedział Jach.
- Wiceprezes PiS Antonii Macierewicz jest autorem wielu kłamstw związanych z katastrofą prezydenckiego Tupolewa pod Smoleńskiem, a raport będzie ich emanacją - ocenił w "Kawiarence politycznej" Radia Szczecin" poseł niezrzeszony Andrzej Piątak. - Najwięcej kłamstw w tej sprawie to jest od pana posła Macierewicza, bo słyszałem, że trzy osoby przeżyły. Są różne historie i ludzie śmieją się z tego. Poważne traktowanie tych wypowiedzi jest bezsensowne.
Raport zespołu Macierewicza zostanie zaprezentowany 10 kwietnia, w czwartą rocznicę katastrofy smoleńskiej. Jak zapowiedział wiceprezes PiS, znajdą się w nim dowody na to, że Rosjanie sfałszowali odczyty czarnych skrzynek z prezydenckiego samolotu.
Prezydencki Tu-154M rozbił się podczas podchodzenia do lądowania na lotnisku Siewiernyj pod Smoleńskiem. Do katastrofy doszło 10 kwietnia 2010 roku o godz. 8:41.
Zginęło 96 osób. Wśród nich: prezydent RP, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów i dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP.
Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".