Negocjacje z Rosją w sprawie zakończenia konfliktu na Ukrainie nie są możliwe - ocenia Kazimierz Wóycicki.
- W takiej sytuacji negocjacje nie są możliwe. Musi dojść do gospodarczego załamania Rosji lub w jakimś etapie do usunięcia Putina w Moskwie, ponieważ z nim nie można się w żaden sposób dogadać. Ten wyścig jest bardzo skomplikowany w tym sensie, że również Ukraina nie może załamać się gospodarczo - tłumaczy Wóycicki.
- Putin próbuje jeszcze skłócić Europę, ale osiąga odwrotny efekt - dodaje Wóycicki. - Raczej widać coraz więcej solidarności i jest to konflikt coraz bardziej z NATO, a to twarda struktura. NATO nie żartuje i tu nie ma niejasności - uważa Wóycicki.
W czwartek o sytuacji na Ukrainie będą rozmawiać członkowie specjalnej komisji NATO - Ukraina oraz ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej.
Po sobotnim ataku terrorystycznym separatystów na osiedle w Mariupolu, Kijów ogłosił stan nadzwyczajny w Donbasie. W bombardowaniu zginęło około 30 osób, w tym kobiety i dzieci. Sto innych zostało rannych. Od początku konfliktu na wschodzie Ukrainy zginęło ponad pięć tysięcy osób.