W sprawie Trybunału Konstytucyjnego PiS przywraca porządek prawny - oceniał w "Rozmowach pod krawatem" polityk tej partii, Paweł Mucha.
- Te wszystkie historie z Trybunałem Konstytucyjnym zostały zapoczątkowane przez Platformę Obywatelską, która rozumowała w kategoriach takich: "póki jeszcze my, to będziemy wszystkie decyzje personale podejmować", nie bacząc na to czy to jest konstytucyjne, czy to jest racjonalne, ale na zasadzie "po nas choćby potop" - mówił Mucha.
W środę w nocy posłowie PiS przyjęli uchwały anulujące wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem Pawła Muchy, skoro nie złożyli oni wcześniej ślubowania, nie zaczęli formalnie pełnić swojej funkcji.
Przeciwko temu protestowała sejmowa opozycja: posłowie PO i .Nowoczesnej wyszli z sali. Jak stwierdziła była premier Ewa Kopacz: "zmusiła ich do tego sytuacja", bo PiS "zawłaszcza kraj i ogranicza demokrację".
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
Dodaj komentarz 3 komentarze
"Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być PO naszej stronie", no nie?
Tym niemniej za całe zamieszanie POdziękujmy zachłanności grabarzowej/kopaczowej PO, która dołożyła sobie swoich sędziów TK.
Gdyby POprzestali na 3, których kadencja upływała w listopadzie, to PiS miało by teraz bardziej bandycki ryj.
A tak - jedni warci drugich.
Mucha nie siada
z tą normalnością to mógł się zastanowić, na czym ona ma polegać. PO wstawiła na wydrę swoich, teraz PIS wstawia swoich. Czy to jest ta normalność? No to dzięki.....
Niedługo wam ta normalność bokiem wyjdzie !