"Cracovia" to prom, który ma zarabiać na nowo-budowaną jednostkę - mówił w Ystad prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.
- Mam nadzieję, że nasi klienci docenią to. Od wprowadzenia ostatniego promu - "Mazovii", minęły ponad dwa lata i klienci domagali się. Ten 10-12 procentowy wzrost, to jest 40-50 tysięcy sztuk samochodów ciężarowych. I tyle mam nadzieję przewiezie "Cracovia". W dokładnym czasie ten prom został oddany do użytkowania - mówi Redmerski.
"Cracovia" już dziś pływa w pełni załadowana - dodaje prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.
- W tej chwili w najlepsze dni już przewozimy 120 samochodów ciężarowych. To też potwierdza, że jest bariera tylko popytowa, kiedy każdy dodatkowy tonaż jest od razu wykorzystywany - mówi prezes PŻB.
"Cracovia" to dwunasty prom, który jest obsługiwany w Terminalu Promowym w Świnoujściu.
W Polskiej Żegludze Bałtyckiej cały czas trwają prace aby spiąć finansowanie budowy nowej jednostki.
Piotr Redmerski wziął udział w oficjalnej inauguracji nowej jednostki na linii do tego szwedzkiego portu.