Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Sędzia, który ukradł ze sklepu część do wiertarki, jest gotowy do orzekania - mówił w poniedziałek prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie. Maciej Strączyński dodawał, że nie zapadła jeszcze decyzja, w jakim wydziale będzie pracował Paweł M.
Prezes szczecińskiego sądu okręgowego nie komentował wyroku Sądu Najwyższego, który przywrócił sędziego Pawła M. do zawodu. Maciej Strączyński dodawał, że musi podporządkować się obowiązującemu prawu i wyrokom.

- Sąd Najwyższy jest, jak sama nazwa wskazuje, Sądem Najwyższym. Jego wiedza i mądrość mogą być dla mnie przekraczające mój sposób myślenia, zatem nie jestem od oceniania tego - mówił Strączyński.

Jak dodawał, Paweł M. wróci do pracy, kiedy do sądu dotrą umożliwiające mu to dokumenty. Nie oznacza to jednak, że sędzia będzie orzekał jak wcześniej, czyli w wydziale karnym.

- Sędzia skontaktował się ze mną i powiedział, że składa oświadczenie, iż jest gotów orzekać w każdym wydziale, do którego zostanie skierowany - mówił Maciej Strączyński.

O tym, gdzie ponownie będzie orzekał Paweł M., prezes sądu okręgowego zdecyduje po konsultacjach z kolegium sędziowskim.

W miniony piątek Sąd Najwyższy zezwolił sędziemu na powrót do zawodu i na dwa lata obniżył mu pensję. Zmienił tym samym decyzję Sądu Dyscyplinarnego. Ten w listopadzie ubiegłego roku orzekł, że za kradzież przegubowego łącznika wiertarki ze sklepu Paweł M. powinien zostać usunięty z urzędu.
Relacja Dawida Siwka.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty