Kierowca tira, który brał udział w tragicznym wypadku, w pobliżu węzła Dąbie zostanie zatrzymany do dyspozycji prokuratury i przesłuchany, gdy opuści szpital. Taką informację przekazała Radiu Szczecin Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
- Kierowca został przyjęty na internistycznej izbie przyjęć w szpitalu w Zdrojach. Badania diagnostyczne, w tym także laboratoryjne, nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Pacjent jest w stanie dobrym i w ciągu godziny zostanie wypisany ze szpitala - poinformowała Knop.
Prokuratura prowadzi sprawę pod kątem spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Grozi za to od 2 do 12 lat więzienia.