Decyzja o 14-dniowej kwarantannie dla Polaków pracujących w Niemczech, którzy codziennie przekraczają granicę jest słuszna - mówił w audycji "Radio Szczecin na Wieczór" prezydent Świnoujścia.
- Jeżeli powie pracodawcy, że się boi i nie przyjedzie; pewnie zostanie zwolniony. Jeżeli rząd wprowadził dobrą decyzję uniemożliwiając przejazd do pracy, na przykład do Heringsdorfu czy Ahlbeck, ten pracownik ma usprawiedliwienie przed pracodawcą i nie poniesie sankcji. Pracodawca będzie zmuszony do tego, by potraktować nieobecność jako usprawiedliwioną - tłumaczył prezydent Świnoujścia.
Decyzje rządu obowiązują od piątku.