Koalicja Obywatelska "oderwała się od rzeczywistości i lewituje", a przez problemy z kandydatem "wymyśla głupoty" - tak koordynator Konfederacji w naszym regionie Marcin Bedka komentował najnowsze propozycje KO w sprawie wyborów.
Bedka oceniał, że Konfederacja nie miałaby problemu z ponownym przedstawieniem stu tysięcy podpisów, ale pomysł Grodzkiego ocenia krytycznie.
- Część opozycji z Koalicją Obywatelską oderwała się od rzeczywistości i trochę lewituje. Te ich problemy, które mają sami z sobą, zmiany kandydatów itd. powodują, że wymyślają takie - powiedzmy sobie kolokwialnie - głupoty. Znaczy ja ich rozumiem. Może się zdarzyć tak, że na nazbieranie podpisów na pana Trzaskowskiego mają za krótki czas, więc próbują narzucić pewne spojrzenie i wydłużenie tego terminu - mówił Bedka.
Sama Konfederacja jest za najszybszym możliwym terminem wyborów 28 czerwca - hybrydowych, z lokalami i głosowaniem korespondencyjnym.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Ale danie Trzaskowskiemu dwa dni na zebranie 100tys podpisów to chyba jednak średnio moralna zagrywka. Która w pisie chyba się odkleił od rzeczywistości.
Skąd te dwa dni na zebranie podpisów ? Podobno już są zebrane jak wygadała się HGW ale gdyby nawet nie... to tak wybitny kandydat PO nie powinien mieć z tym problemów ; zwłaszcza że od kilu dni słyszę że będzie NA 100 % Prezydentem RP.
Oczywiście że zbierze, nawet w dwa dni. Złość społeczeństwa na władze jest już tak duża że się zepna i zbiorą. Aczkolwiek jestem ciekaw kwiku PiSu gdyby ich taka sytuacja spotkała.