"Nasze działania są zgodne z prawem" - mówi odnosząc się do postulatów rolników Paweł Lisowski - zastępca dyrektora Oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Szczecinie.
Kilkudziesięciu rolników protestowało w poniedziałek przed siedzibą Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa przy ulicy Bronowickiej w Szczecinie. Chodzi o sprawę spółki PRP Babinek, której - ich zdaniem - niezgodnie z prawem przedłużono umowę na dzierżawę pól. Zainteresowanie tą ziemią zgłaszali rolnicy.
Wszystkie postulaty rolników zostaną przekazane do dyrekcji KOWR w Warszawie, która podejmowała decyzję w tej sprawie.
- Ta umowa w konsekwencji została zawarta na warunkach, które zostały ściśle określone w pełnomocnictwie dyrektora generalnego udzielonym nam jako dyrektorom oddziału. Dyrektor generalny miał prawo podjąć taką decyzję. My od 2016 roku nie przedłużyliśmy żadnemu podmiotowi umowy na tak długi okres. - mówi Paweł Lisowski - zastępca dyrektora Oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Szczecinie.
Rolnicy zapowiadają, że ich ciągniki pozostaną przy siedzibie szczecińskiego oddziału KOWR aż do skutku.
Wszystkie postulaty rolników zostaną przekazane do dyrekcji KOWR w Warszawie, która podejmowała decyzję w tej sprawie.
- Ta umowa w konsekwencji została zawarta na warunkach, które zostały ściśle określone w pełnomocnictwie dyrektora generalnego udzielonym nam jako dyrektorom oddziału. Dyrektor generalny miał prawo podjąć taką decyzję. My od 2016 roku nie przedłużyliśmy żadnemu podmiotowi umowy na tak długi okres. - mówi Paweł Lisowski - zastępca dyrektora Oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Szczecinie.
Rolnicy zapowiadają, że ich ciągniki pozostaną przy siedzibie szczecińskiego oddziału KOWR aż do skutku.