Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich w Polsce powstała na życzenie Donalda Tuska - powiedział w programie "Radio Szczecin na Wieczór" poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marek Ast.
Zaznaczył, że komisja będzie badać wpływy rosyjskie od 2007 do 2022 roku.
- Co - w tych okolicznościach - powodowało ówczesnym rządem i premierem tego rządu, Donaldem Tuskiem, że wycofał się z budowy tarczy antyrakietowej? I to w sposób haniebny, bo informował o tym USA w dniu ich narodowego święta, 4 lipca. I 17 września - odpowiedź Amerykanów dla nas upokarzająca - przypomniał poseł Ast.
Marek Jakubiak z Federacji dla Rzeczypospolitej uważa, że to, co robił rząd Platformy Obywatelskiej i PSL było realizacją poleceń płynących z Niemiec. W tym - stosunek do Rosji.
- On działał na zlecenie niemieckie, nie mam co do tego cienia wątpliwości; mam nadzieję, że komisja to wykaże. To, że on był tak uległy od Rosji było poleceniem Angeli Merkel i tyle w temacie - dodał Marek Jakubiak.
Prezydent Polski Andrzej Duda podpisał ustawę. Skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego.
- Co - w tych okolicznościach - powodowało ówczesnym rządem i premierem tego rządu, Donaldem Tuskiem, że wycofał się z budowy tarczy antyrakietowej? I to w sposób haniebny, bo informował o tym USA w dniu ich narodowego święta, 4 lipca. I 17 września - odpowiedź Amerykanów dla nas upokarzająca - przypomniał poseł Ast.
Marek Jakubiak z Federacji dla Rzeczypospolitej uważa, że to, co robił rząd Platformy Obywatelskiej i PSL było realizacją poleceń płynących z Niemiec. W tym - stosunek do Rosji.
- On działał na zlecenie niemieckie, nie mam co do tego cienia wątpliwości; mam nadzieję, że komisja to wykaże. To, że on był tak uległy od Rosji było poleceniem Angeli Merkel i tyle w temacie - dodał Marek Jakubiak.
Prezydent Polski Andrzej Duda podpisał ustawę. Skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego.
- Co - w tych okolicznościach - powodowało ówczesnym rządem i premierem tego rządu, Donaldem Tuskiem, że wycofał się z budowy tarczy antyrakietowej? I to w sposób haniebny, bo informował o tym USA w dniu ich narodowego święta, 4 lipca. I 17 września - odpowiedź Amerykanów dla nas upokarzająca - przypomniał poseł Ast.