Wyrok dożywotniego więzienia wymierzył mu sąd w Koszalinie. 47-letni Mariusz G. odpowiadał że zabójstwo trzech kobiet. Podczas odczytywania wyroku nie było go na sali sądowej.
"Krwawy Tulipan" usłyszał łącznie 19 zarzutów, ale przyznał się jedynie do 9 z nich. Na sali rozpraw potwierdził, że zabijał, natomiast zaprzeczył, że kierowała nim chęć zysku.
Dziś oskarżony nie pojawił się w Sądzie Okręgowym w Koszalinie, natomiast przewodnicząca składu sędziowskiego Anna Rutecka-Jankowska skazała go na karę dożywotniego więzienia.
- Sąd nie miał wątpliwości, że motywem trzech zbrodni, których dopuścił się oskarżony, był cel majątkowy, który wypełnia pojęcie motywacji zasługujących na szczególne potępienie. Jest to wypadek krańcowo naganny. Wprowadzał ofiary w psychologiczny rewir swojego działania, manipulował nimi, zdobywał ich zaufanie, po czym na zimno, w zaplanowany sposób, brutalnie pozbawiał ich życia - powiedziała Rutecka-Jankowska.
Wyroki skazujące usłyszały również cztery inne współoskarżone w tym procesie osoby, które pomagały mordercy tuszować zbrodnie i przejmować majątki ofiar. Sąd skazał je na kary od 18 miesięcy do czterech lat więzienia.
Proces Mariusza G. ruszył w październiku 2021 roku. Wyrok nie jest prawomocny.