Piłkarze Pogoni rozegrają ostatni mecz kontrolny podczas zgrupowania w tureckim Belek. Szczecinianie zmierzą się dziś z Rapidem Wiedeń.
Sobotni rywal portowców to 32-krotny mistrz Austrii i aktualny piąty zespół tabeli austriackiej Bundesligi. W składzie portowców zabraknie Sebastiana Kowalczyka, który w miniony poniedziałek doznał urazu barku. Niewykluczone natomiast, że po raz pierwszy w Turcji w sparingu wystąpi Dante Stipica.
Chorwacki bramkarz po treningach indywidualnych dołączył już do zajęć z całą drużyną i jest gotowy do gry.
Z możliwości sprawdzenia swojej formy, w konfrontacji z wymagającym przeciwnikiem, zadowoleni są piłkarze Pogoni Maciej Żurawski i Hubert Matynia: - Treningi treningami, ale meczu nic nie zastąpi. Dobrze, że mamy co dwa, trzy dni sparingi, bo tej regularności możemy nabrać. - Dobrze, że gramy te sparingi, bo można się sprawdzić na tle innych zawodników z Europy i przygotować do meczu w ekstraklasie.
Sobotni mecz piłkarzy Pogoni Szczecin z Rapidem Wiedeń rozpocznie się o godzinie 13:00 w Belek. W niedzielę, wicelider ekstraklasy powróci do Szczecina, gdzie będzie kontynuował przygotowania do rozgrywek o mistrzostwo Polski.
W pierwszym tegorocznym meczu o ligowe punkty piłkarze Pogoni - za dwa tygodnie na Górnym Śląsku - zagrają z Piastem Gliwice.