Szef niemieckiego MSZ wezwał Rosję do interwencji w sprawie uwolnienia wojskowych obserwatorów OBWE uprowadzonych na wschodniej Ukrainie przez prorosyjskich separatystów - informuje tygodnik "Der Spiegel".
Przywódca separatystów w Słowiańsku - Wiaczesław Ponomariow oskarżył obserwatorów wojskowych o szpiegostwo. Według niego, grupa miała przeprowadzać "akty sabotażu" na zlecenie ukraińskiego rządu.
Szef separatystów zapowiedział jednak, że wkrótce porwana grupa może zostać wypuszczona na wolność.
Na wschodzie Ukrainy od tygodnia trwa antyterrorystyczna akcja przeciwko prorosyjskim separatystom, którzy chcą, by te tereny przyłączyć do Rosji. Tak było na Krymie. Po referendum prezydent federacji Władimir Putin anektował półwysep.