Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Fot. TVN24/x-news
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Fot. TVN24/x-news
Protest przed Kancelarią Premiera. Fot. TVN24/x-news
Protest przed Kancelarią Premiera. Fot. TVN24/x-news
Śledztwo w sprawie wycieku projektu wyroku Trybunału Konstytucyjnego zlecił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W środę, przed ogłoszeniem orzeczenia, portal wpolityce.pl opublikował blisko 300-stronicowy projekt z uzasadnieniem.
Zdaniem Zbigniewa Ziobry, należy sprawdzić kto i w jakich okolicznościach doprowadził do wycieku dokumentu.

- Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że sędziowie Rzepliński i Biernat potwierdzili, że tekst projektu wyroku, który został upubliczniony rano w dniu zebrania się sędziów w dniu wczorajszym w siedzibie Trybunału Konstytucyjnego to autentyczny tekst, który był przygotowany przez sędziów TK - mówił Ziobro na czwartkowej konferencji prasowej.

Według portalu wpolityce.pl, niektórzy politycy PO od tygodnia przesyłali sobie projekt, nanosząc na niego poprawki.

Wcześniej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył prezes Trybunału Konstytucyjnego profesor Andrzej Rzepliński. Wewnętrzne śledztwo w tej sprawie wszczął już sam Trybunał.

W środę sędziowie TK orzekli, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS jest niekonstytucyjnych.

Premier Beata Szydło zapowiedziała, że wyrok nie zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw. Jej zdaniem, nie został on podjęty na mocy obowiązującego prawa, bo Trybunał orzekał w niepełnym składzie.

Materiał: TVN24/x-news

Tymczasem w czwartek wieczorem przed Kancelarią Premiera protestowali politycy opozycji, przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji i ich sympatycy. Domagali się zmiany decyzji Beaty Szydło i publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw.

Lider KOD-u Mateusz Kijowski przyniósł przed kancelarię szefowej rządu wydrukowane orzeczenie TK. Zostało ono powieszone na ścianie Rządowego Centrum Legislacji. Jak mówił Kijowski, wyrok Trybunału był wiążący i ostateczny, legalnie wybrana władza zapowiedziała jednak, że złamie Konstytucję i nie opublikuje orzeczenia. Taką decyzję nazwał skandaliczną.

Protest przed Kancelarią Premiera rozpoczął się w środę. W jego trakcie na fasadzie budynku zostały wyświetlone napisy m.in. "Rządzie publikuj wyrok" czy "Czekamy na publikację wyroku!". Pojawiły się też fragmenty orzeczenia.

Tymczasem przedstawiciele Partii Razem zapowiedzieli na portalu społecznościowym, że protest będzie trwał do czasu, aż wyrok zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw.

Materiał: TVN24/x-news
Zdaniem Zbigniewa Ziobry, należy sprawdzić kto i w jakich okolicznościach doprowadził do wycieku dokumentu.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty