Prezes Trybunału Konstytucyjnego przesłuchany przez stołeczną prokuraturę. Andrzej Rzepliński przez kilka godzin odpowiadał na pytania w sprawie wycieku projektu wyroku TK. Chodzi o orzeczenie stwierdzające niekonstytucyjność grudniowej ustawy o Trybunale autorstwa Prawa i Sprawiedliwości.
- Pan prezes Rzepliński jest, jako prezes, reprezentantem Trybunału Konstytucyjnego jako instytucji, która w tej sprawie posiada status strony procesowej, czyli pokrzywdzonego. Pozostali sędziowie mogą być przesłuchiwani w tej sprawie jako świadkowie - wyjaśnia Dziekański.
Śledztwo zostało wszczęte na polecenie Prokuratora Generalnego w sprawie niedopełnienia obowiązku lub przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych zatrudnionych w Trybunale Konstytucyjnym. Mieli oni ujawnić osobom nieuprawnionym treść projektu orzeczenia.
Trybunał uznał kilkanaście zapisów noweli PiS za niekonstytucyjne. Niezgodny z ustawą zasadniczą jest jego zdaniem m.in. zapis o podejmowaniu uchwał przez Zgromadzenie Ogólne Trybunału większością dwóch-trzecich głosów.
Materiał: TVN24/x-news