W Sejmie odbyła się dyskusja na temat orzeczenia Komisji Weneckiej w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
- Dywizjon Kondor w postaci posłanki Pawłowicz już wystartował. Już dokonuje nalotów dywanowych na polską konstytucję. Odmowa publikacji orzeczenia Trybunału będzie nie tylko sprzeczna z rządami prawa, ale jako działanie bez precedensu pogłębi kryzys konstytucyjny - grzmiał Nitras.
- Komisja Wenecka broni swojej opinii dotyczącej polskiego Trybunału Konstytucyjnego oraz specyficznych, antydemokratycznych i niecywilizowanych standardów - odpierała posłanka Krystyna Pawłowicz z PiS.
Komisja Wenecka wydała przed tygodniem opinię na temat nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Komisja uważa, że ograniczanie efektywności Trybunału podważy trzy podstawowe zasady Rady Europy - demokrację, prawa człowieka i rządy prawa. TK uznał kilkanaście zapisów noweli autorstwa PiS za niekonstytucyjne. Niezgodny z ustawą zasadniczą jest m.in artykuł o podejmowaniu uchwał przez Zgromadzenie Ogólne Trybunału większością dwóch-trzecich głosów.
Premier Beata Szydło zdecydowała, że rząd nie opublikuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem Szydło, decyzja sędziów "nie jest orzeczeniem w myśl obowiązującego prawa", czyli ustawy o Trybunale, którą w grudniu przyjął Sejm.