Brytyjski rząd zapewnia: drugie głosowanie zatwierdzające brexit odbędzie się zgodnie z planem. W poniedziałek od rana część mediów donosiła, że Theresa May rozważa wycofanie się z niego - całkowite lub lub częściowe.
- Mogę zapewnić tę Izbę, że uzyska informację tak szybko, jak się one skończą. Głosowanie odbędzie się jutro, uchwała, nad którą Izba zagłosuje będzie złożona dzisiaj. Wtedy Izba stanie przed fundamentalnym wyborem: poprzeć porozumienie lub ryzykować jego przełożenie, które oznaczałoby kolejne miesiące kłótni o brexit i przedłużenie niepewności, która dałaby tylko więcej kontroli Brukseli i zwiększyła ryzyko - mówił Walker.
Lider opozycji Jeremy Corbyn oskarża rząd, że pogrążył się w chaosie.
- Raz, drugi, trzeci - premier nie była w stanie negocjować czy też pójść na kompromis. Nieustannie wszystko tylko odwlekała. Po trzech miesiącach premier nie zdołała wprowadzić do porozumienia absolutnie żadnej zmiany. Gra tylko na przeczekanie, by postawić nas przed wyborem między jej umową, albo też chaosem wyjścia bez jakiegokolwiek porozumienia - ocenił Corbyn.
Spiker Izby Gmin ostrzegł posłów, że tekst uchwały zostanie udostępniony późnym wieczorem, co sprawi, że wtorkowa debata rozpocznie się później niż planowano. W efekcie głosowanie również się przesunie.