W ciągu ostatniej doby wykryto w Polsce 1587 nowych zakażeń koronawirusem. To największa liczba od początku pandemii.
Od czwartku zmarły 23 osoby, a wyzdrowiały 582 osoby.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podkreślił, że duży wzrost liczby zakażeń wynika z powrotu do normalnej aktywności.
- To jest jakby efekt naszego powrotu do tej dużej aktywności. Po trzech tygodniach mniej więcej spodziewaliśmy się takich liczb, które będą utrzymywały się pewnie przez następne dni. Stąd apel o to byśmy jednak przestrzegali tych reguł. Nie mamy w tej chwili jakichś dużych ognisk. Choć pojawiają się duże zakłady pracy, gdzie są te nowe zachorowania, ale nie są to duże ogniska - dodał Kraska.
Wiceminister wyraził nadzieję, że wkrótce poprawi się sytuacja w domach pomocy społecznej, gdzie już zostały wstrzymane odwiedziny.
- Wstrzymaliśmy te odwiedziny, to jest bardzo ciężka decyzja dla rodzin, i dla samych pensjonariuszy, ale w tej sytuacji - dość takiej dramatycznej, kiedy ci pacjenci mogą ulec zakażeniu - na pewno jest to decyzja bardzo ważna. Myślę, że nasze działania punktowe, czyli rozszerzanie stref czerwonych i żółtych przyniesie efekt. Tych stref być może pojawi się jeszcze więcej, ponieważ mamy dość duży wzrost. Apelujemy jeszcze raz do mieszkańców powiatów w strefach czerwonych i żółtych, aby naprawdę przestrzegali tych zasad, do których są zobowiązani - tłumaczył Kraska.
Od soboty, dwa powiaty będą w tak zwanej strefie czerwonej obostrzeń, a dziewiętnaście -w strefie żółtej.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podkreślił, że duży wzrost liczby zakażeń wynika z powrotu do normalnej aktywności.
- To jest jakby efekt naszego powrotu do tej dużej aktywności. Po trzech tygodniach mniej więcej spodziewaliśmy się takich liczb, które będą utrzymywały się pewnie przez następne dni. Stąd apel o to byśmy jednak przestrzegali tych reguł. Nie mamy w tej chwili jakichś dużych ognisk. Choć pojawiają się duże zakłady pracy, gdzie są te nowe zachorowania, ale nie są to duże ogniska - dodał Kraska.
Wiceminister wyraził nadzieję, że wkrótce poprawi się sytuacja w domach pomocy społecznej, gdzie już zostały wstrzymane odwiedziny.
- Wstrzymaliśmy te odwiedziny, to jest bardzo ciężka decyzja dla rodzin, i dla samych pensjonariuszy, ale w tej sytuacji - dość takiej dramatycznej, kiedy ci pacjenci mogą ulec zakażeniu - na pewno jest to decyzja bardzo ważna. Myślę, że nasze działania punktowe, czyli rozszerzanie stref czerwonych i żółtych przyniesie efekt. Tych stref być może pojawi się jeszcze więcej, ponieważ mamy dość duży wzrost. Apelujemy jeszcze raz do mieszkańców powiatów w strefach czerwonych i żółtych, aby naprawdę przestrzegali tych zasad, do których są zobowiązani - tłumaczył Kraska.
Od soboty, dwa powiaty będą w tak zwanej strefie czerwonej obostrzeń, a dziewiętnaście -w strefie żółtej.