Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. pixabay.com / ID 9743366 (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / ID 9743366 (CC0 domena publiczna)
Odpowiadając na pytanie Polskiego Radia o rozmowę z Władimirem Putinem prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział, że ostrzegł prezydenta Rosji przed bardzo poważnymi konsekwencjami ataku na Ukrainę.
Biden mówił o potencjalnym wzmocnieniu wschodniej flaki NATO, ale wykluczył bezpośrednie użycie amerykańskich wojsk na Ukrainie.

Przed odlotem amerykańskiego przywódcy helikopterem Marine One do Missouri korespondent Polskiego Radia, Marek Wałkuski zapytał Joe Bidena, co osiągnął podczas wirtualnego szczytu z Putinem.

- Podczas rozmowy z Putinem byłem uprzejmy, ale postawiłem sprawę jasno, że atak na Ukrainę spotka się z bardzo poważnymi konsekwencjami - mówił Biden i dodał, że gotów jest wprowadzić wobec Rosji tak poważne sankcje gospodarcze, "jakich nikt dotąd nie widział".

Biden wykluczył wysłanie wojsk amerykańskich na Ukrainę w razie konfliktu zbrojnego z Rosją. Tłumaczył, że USA mają moralne i prawne zobowiązanie obrony członków NATO, do których Ukraina nie należy. Dodał jednak, że w grę wchodzi dozbrojenie Ukrainy i wzmocnienie wschodniej flanki NATO.

- Prawdopodobnie konieczne byłoby wzmocnienie naszej obecności w krajach NATO, szczególnie na wschodniej flance - oświadczył.

Biden poinformował, że kwestia obaw Rosji związanych z ekspansją NATO zostanie podjęta podczas rozmów na wysokim szczeblu z udziałem Rosji, Stanów Zjednoczonych i czterech głównych amerykańskich sojuszników z NATO.

Przed i po rozmowie z Putinem Biden przeprowadził konsultacje telefoniczne z przywódcami Niemiec, Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii.
Relacja Marka Wałkuskiego [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty