Policjanci zatrzymali kolejną osobę w związku z aferą w Zachodniopomorskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. To Krzysztof B., przedsiębiorca z Darłowa.
Według informacji "Gazety Wyborczej", śledczy podejrzewają, że Krzysztof B. wręczył łapówkę przynajmniej jednemu urzędnikowi. Chodzi o 200 tysięcy zł. Nie wiadomo jednak, jaką korzyść chciał osiągnąć w zamian.
Śledztwo, które trwa od kilku miesięcy, dotyczy przede wszystkim ustawiania przetargów. Zarzut przyjmowania łapówek i manipulowania wynikami postępowań usłyszał w tej samej sprawie były dyrektor zarządu melioracji, Tomasz P. Za to samo przestępstwo odpowie jego zastępca, Andrzej K.
W sprawę ma być zamieszanych jeszcze osiem innych osób. To biznesmeni, którzy mieli być w zmowie z urzędnikami. Według prokuratury, wartość wszystkich ustawionych przetargów wyniosła 150 mln zł.
Krzysztof B. jest wspólnikiem pasierba wiceministra środowiska, Stanisława Gawłowskiego. Mężczyzna w przetargach organizowanych przez zarząd melioracji brał udział jedynie jako osoba fizyczna, a nie jako współpracownik firmy, którą prowadził z pasierbem Gawłowskiego.
We wtorek sąd zdecydował, że zatrzymany przedsiębiorca trafi do aresztu. Za kratami spędzi przynajmniej miesiąc.
Śledztwo, które trwa od kilku miesięcy, dotyczy przede wszystkim ustawiania przetargów. Zarzut przyjmowania łapówek i manipulowania wynikami postępowań usłyszał w tej samej sprawie były dyrektor zarządu melioracji, Tomasz P. Za to samo przestępstwo odpowie jego zastępca, Andrzej K.
W sprawę ma być zamieszanych jeszcze osiem innych osób. To biznesmeni, którzy mieli być w zmowie z urzędnikami. Według prokuratury, wartość wszystkich ustawionych przetargów wyniosła 150 mln zł.
Krzysztof B. jest wspólnikiem pasierba wiceministra środowiska, Stanisława Gawłowskiego. Mężczyzna w przetargach organizowanych przez zarząd melioracji brał udział jedynie jako osoba fizyczna, a nie jako współpracownik firmy, którą prowadził z pasierbem Gawłowskiego.
We wtorek sąd zdecydował, że zatrzymany przedsiębiorca trafi do aresztu. Za kratami spędzi przynajmniej miesiąc.