Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Fot. twitter.com/AdamowiczPawel
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Fot. twitter.com/AdamowiczPawel
W szpitalu uniwersyteckim w Gdańsku zmarł Paweł Adamowicz - prezydent Gdańska, zaatakowany przez nożownika podczas niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Prezydent Gdańska został zaatakowany przez nożownika w trakcie gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Targu Węglowym. Został kilkukrotnie ugodzony nożem. W nocy przeszedł 5-godzinną operację w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Prezydent Adamowicz był pod pełną kontrolą na oddziale intensywnej opieki medycznej. Jego funkcje krążeniowo-oddechowe wspomagała aparatura. Urazy prezydenta Gdańska były bardzo ciężkie - to poważna rana serca, rana przepony oraz rany jamy brzusznej.

Dla mieszkańców Szczecina, których spotkał na ulicach nasz reporter to bardzo smutna wiadomość.

- To jest straszna tragedia. Jakiś wariat, który siedział w więzieniu, może sobie chodzić i robić, co chce - mówią mieszkańcy Szczecina.

Sprawca był wcześniej karany za cztery napady na banki w Gdańsku. Odsiedział wyrok 5,5 lat więzienia. Na wolność wyszedł pod koniec grudnia 2018 roku.

Prokurator Grażyna Wawryniuk powiedziała, że konieczna będzie zmiana zarzutów, które stawiane są sprawcy ataku.

- Sytuacja uległa zmianie, jeśli chodzi o czynności prokuratury, jest konieczność zmiany zarzutu. Do tej pory była to kwestia zarzutu związana z usiłowaniem zabójstwa, w tej chwili jest konieczność zmiany zarzutu na zabójstwo. Jesteśmy w tej chwili na etapie podejmowania czynności już w związku z zabójstwem - powiedziała Wawryniuk.

Grażyna Wawryniuk dodała, że prokuratura przekazuje informacje o śmierci Pawła Adamowicza jego rodzinie.

Paweł Adamowicz był z wykształcenia prawnikiem, od 1990 roku samorządowcem, od 1998 pełnił funkcję prezydenta Gdańska. Miał 53 lata.

Jeszcze w liceum włączył się w konspirację solidarnościową. Był kolporterem prasy i wydawnictw podziemnych. W 1984 roku rozpoczął studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Współtworzył pierwsze jawne stowarzyszenia opozycyjne wobec władz, przewodniczył studenckiemu komitetowi strajkowemu podczas protestu w maju 1988 roku, był wydawcą i drukarzem podziemnego pisma. Studia ukończył w 1989 roku, a w latach 1993-1996 odbył aplikację radcowską, zakończoną egzaminem. W latach 1989-1998 pracował jako asystent na Uniwersytecie Gdańskim. W tym czasie, przez 3 lata, był także prorektorem uczelni do spraw studenckich.

W 1990 roku Paweł Adamowicz został wybrany na radnego Gdańska z ramienia Komitetu Obywatelskiego. W latach 1994-1998 pełnił funkcję przewodniczącego rady miasta. W 1998 roku z listy AWS po raz trzeci został radnym. W tym samym roku został po raz pierwszy prezydentem Gdańska. Na to stanowisko wybrała go rada miasta. W 2001 roku znalazł się wśród założycieli regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej. Rok później wygrał pierwsze, bezpośrednie wybory prezydenckie. Zwyciężał w kolejnych wyborach samorządowych w 2006, 2010 i 2014 roku. W 2018 założył Stowarzyszenie „Wszystko dla Gdańska” i kandydując z jego list wygrał ubiegłoroczne wybory.

W trakcie kariery samorządowej Paweł Adamowicz pełnił wiele funkcji, między innymi był członkiem Stowarzyszenia Pracowników, Współpracowników i Przyjaciół Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa Imienia Jana Nowaka-Jeziorańskiego, Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oraz Komitetu Regionów. W latach 2007-2015 sprawował funkcję prezesa zarządu Unii Metropolii Polskich, następnie został członkiem zarządu tej organizacji.

Paweł Adamowicz urodził się 2 listopada 1965 roku w Gdańsku.
- Sytuacja uległa zmianie, jeśli chodzi o czynności prokuratury, jest konieczność zmiany zarzutu. Do tej pory była to kwestia zarzutu związana z usiłowaniem zabójstwa, w tej chwili jest konieczność zmiany zarzutu na zabójstwo. Jesteśmy w tej chwili na eta
Relacja Wojciecha Zagaja [Radio Szczecin}

Dodaj komentarz 7 komentarzy

Bez względu na polityczne sympatie, wieczorne spotkania, w różnych miastach Polski, powinny być formą oddania hołdu urzędującemu prezydentowi miasta, który zginął podczas pełnienia swych obowiązków, a nie politycznymi manifestacjami, co można było sądzić po osobach organizatorów [*]
[*] Nie wdawajmy się w politykowanie. Zginął człowiek, ojciec,mąż,kolega, prezydent miasta..... a potem polityk. [*][*][*]
Do admina. DLACZEGO USUWASZ KOMENTARZE ???
dla zainteresowanych ;-)
tusk będzie na pogrzebie :-D ale chyba róży się nawet nie wniesie bo ma kolce ha ha ha ha
@lordvader71
dla tych komunistów z radyjka to normalna procedura - radio publiczne traktują jak własne
ale to też normalne w komunie
Niech ta smierc nie pojdzie na marne. Mam nadzieje ze zrozumiemy ze to co nas gubi to nasza nienawisc.
Na jakie zjednoczenie spoleczne liczycie, popatrzcie na wpisy na forach, az wstyd czasami czytac, poza tym czy jakakolwiek smierc moze jednoczyc. Czy zjednoczyla nas smierc Ojca Swietego ( Naszego Ojca Swietego), czy zjednoczyla nas smierc 96 osob roznych zapatrywan i wyznan w Smolensku ?. Co na placu Solidarnosci w tak smutnej chwili robily flagi LGBT, mialo byc bez symboli, godnie bo zamordowano CZLOWIEKA nie stanowisko, a juz sie kuje kolejne kopie polityczne i to na mogile.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty