Czekał na to, żeby sprawa trafiła do sądu. W środę spełniły się wymagania Stanisława Gawłowskiego.
Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego w Szczecinie akt oskarżenia w sprawie Afery Melioracyjnej. Głównym oskarżonym jest polityk Platformy Obywatelskiej, a oprócz niego 31 innych osób. Większość z nich przyznała się do winy.
- Oczekuję od prokuratury, że bardzo szybko skieruje akt oskarżenia do sądu - mówił po wyjściu z aresztu Stanisław Gawłowski .
Niespełna rok musiał czekać poseł, by oczekiwanie zostało spełnione. Akt oskarżenia w sprawie Afery Melioracyjnej liczy ponad 1000 stron. Stanisław Gawłowski oskarżony jest o przyjęcie łapówek o wartości 700 tys. złotych za pomoc w ustawianiu przetargów w Zarządzie Melioracji.
Teraz przed sądem czas na upublicznienie sprawy, czyli odczytanie aktu oskarżenia i wysłuchanie zeznań świadków, a także podejrzanych, którzy przyznali się do winy. A to były kolejne prośby polityka:
- Ja bym bardzo chciał, żeby te wszystkie dokumenty, które są związane z moją sprawą, zostały ujawnione. Żeby były dostępne, żebyście mieli w nie wgląd, bo zobaczycie, jak grubymi nićmi to jest szyte - mówił Gawłowski.
- Oczekuję od prokuratury, że bardzo szybko skieruje akt oskarżenia do sądu - mówił po wyjściu z aresztu Stanisław Gawłowski .
Niespełna rok musiał czekać poseł, by oczekiwanie zostało spełnione. Akt oskarżenia w sprawie Afery Melioracyjnej liczy ponad 1000 stron. Stanisław Gawłowski oskarżony jest o przyjęcie łapówek o wartości 700 tys. złotych za pomoc w ustawianiu przetargów w Zarządzie Melioracji.
Teraz przed sądem czas na upublicznienie sprawy, czyli odczytanie aktu oskarżenia i wysłuchanie zeznań świadków, a także podejrzanych, którzy przyznali się do winy. A to były kolejne prośby polityka:
- Ja bym bardzo chciał, żeby te wszystkie dokumenty, które są związane z moją sprawą, zostały ujawnione. Żeby były dostępne, żebyście mieli w nie wgląd, bo zobaczycie, jak grubymi nićmi to jest szyte - mówił Gawłowski.
Dzwoniliśmy do Stanisława Gawłowskiego z prośbą o komentarz, ale nie odbiera telefonu. Czekamy na komentarz w tej sprawie szefa partii w regionie - posła Arkadiusza Marchewki.