To "niegodny sposób rozstrzygania sprawy po 20 latach" - mówiła w "Rozmowie pod Krawatem" senator PO Magdalena Kochan. Komentowała zarzuty profesor Uniwersytetu Szczecińskiego Agnieszki Popieli, która oskarżyła Tomasza Grodzkiego, że 20 lat temu zażądał od niej 500 dolarów na leczenie matki.
Przypomina także, jak partyjny kolega, marszałek województwa Olgierd Geblewicz krytykował Grodzkiego za zadłużenie szpitala w Zdunowie, którym niegdyś senator kierował. Żeby Zdunowo ratować, połączono tę placówkę ze szpitalem przy Arkońskiej.
Kochan odpowiadała, że "przeciwstawia się postawie, w której szuka się haków".
- To jest niegodny sposób rozstrzygania tej sprawy po 20 latach. Jeżeli tak było, to należało reagować znacznie wcześniej. Nie wierzę w to, tak przy okazji mówiąc, ale to jest tylko moja wiara. Natomiast, co do zarządzania szpitalem, ja pamiętam wszystkie szpitale, w tej chwili marszałkowskie, sprzed 10, 15 lat i widzę także szpital, którym zarządzał pan profesor Grodzki. Chapeau bas, jeśli chodzi o rozbudowę czy o inwestycje - komentowała Kochan.
Senator Magdalena Kochan stwierdziła, że w obu przypadkach "rozmawiamy o pogłoskach, plotkach" i może lepiej mówić o zasługach Tomasza Grodzkiego.
Kochan odpowiadała, że "przeciwstawia się postawie, w której szuka się haków".
- To jest niegodny sposób rozstrzygania tej sprawy po 20 latach. Jeżeli tak było, to należało reagować znacznie wcześniej. Nie wierzę w to, tak przy okazji mówiąc, ale to jest tylko moja wiara. Natomiast, co do zarządzania szpitalem, ja pamiętam wszystkie szpitale, w tej chwili marszałkowskie, sprzed 10, 15 lat i widzę także szpital, którym zarządzał pan profesor Grodzki. Chapeau bas, jeśli chodzi o rozbudowę czy o inwestycje - komentowała Kochan.
Senator Magdalena Kochan stwierdziła, że w obu przypadkach "rozmawiamy o pogłoskach, plotkach" i może lepiej mówić o zasługach Tomasza Grodzkiego.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Nikt nie mówi o rozstrzyganiu sprawy po 20 latach, bo to nie jest ofiara "#MeToo" tylko osoba, która opisała swoją sytuację z przeszłości w roli odpowiedzi na przedstawianie postaci nowego marszałka Senatu, jako osoby niezwykle krystalicznej.
Swoją drogą, nazywać słowa marszałka województwa pogłoskami i plotkami.
Łubu dubu....
Jeśli za takimi oskarżeniami nie ma natychmiastowego zgłoszenia sprawy do prokuratury to wiadomo o co chodzi. Na pewno o pieniądze, ale kieszenie całkiem inne.