Śledczy twierdzą, że Mieczysław O. miał wręczyć Gawłowskiemu dwa zegarki w zamian za gwarancję pozostawienia swojego zastępcy na stanowisku. Łączna wartość zegarków to ponad 25 tys. złotych - wynika z postępowania prokuratury.
Były szef IMGW będzie zeznawał jako pierwszy zaraz po odczytaniu aktu oskarżenia - 21 stycznia. To dlatego, że Mieczysław O. przebywa w areszcie w Warszawie, gdzie toczy się wobec niego inne postępowanie karne. Później zeznania składać będzie senator Stanisław Gawłowski.
Podczas posiedzenia organizacyjnego w Sądzie Okręgowym w Szczecinie w sprawie tzw. afery melioracyjnej do czerwca zaplanowano i wyznaczono terminy 20 rozpraw. Dalej rozpoznawane zarzuty dotyczyć będą m.in. ustawiania przetargów w Zachodniopomorskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych za co polityk PO miał przyjąć ponad 700 tysięcy złotych łapówki i nieruchomość w Chorwacji.
Łącznie w całej sprawie prokuratura oskarża 32 osoby. Część z nich przyznała się do winy i wniosła o dobrowolnie poddanie się karze.