CBA kieruje zawiadomienie do prokuratury w sprawie szczecińskiej spalarni odpadów. Zakończyła się kontrola w szczecińskiej spółce Zakład Unieszkodliwiana Odpadów.
- Kontrola dotyczy rozporządzania mieniem publicznym przez Zakład Unieszkodliwiania Odpadów w zakresie skorzystania przez niego z gwarancji należytego wykonania kontraktu pn. "Budowa Zakładu Termicznego Unieszkodliwiania Odpadów (ZTUO) dla Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego" oraz w zakresie porozumienia z 24 czerwca 2015 roku zawartego pomiędzy Zakładem Unieszkodliwiania Odpadów w Szczecinie a Korporacją Budowlaną Doraco - mówił Brodowski.
Kontrola miała trwać do listopada ubiegłego roku, ale w związku z szeregiem nieprawidłowości, jakie wykryli funkcjonariusze CBA, została przedłużona. W wyniku wniosków pokontrolnych, Centralne Biuro Antykorupcyjne kieruje zawiadomienie do właściwej prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa.
Zakład Unieszkodliwiana Odpadów zaczął działać pod koniec 2017 roku z dwuletnim opóźnieniem i kosztował 740 milionów złotych. To o 75 milionów więcej, niż zakładała pierwotna umowa.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Przypomnijmy, że prezes ZUO został powołany w 2011 roku, a prezydent po otwarciu był zachwycony spalarnią, mimo tego, że radni nie otrzymywali informacji na jej temat i walczyli o jawność tej inwestycji. Były tylko laurki i wątpliwe żarty podczas prezentacji, a o realnych problemach cisza.
Przypomnijmy jeszcze że podczas budowy spalarni to PiS ramię w ramię z bezpartyjnymi rządził w Radzie Miasta Szczecin. Politycy tej partii mieli wtedy wszelkie możliwe narzędzia żeby nadzorować ową budowę, ba nawet ją parę razy sami wizytowali.
No akurat w tym przypadku to Miasto działało na korzyść mieszkańców i gminy, pogonili jednego bo dał ciała, to przyszedł drugi i skończył. Teraz wielka afera.
Tak i nie. Zastąpili Doraco Mostostalem ale Ci pierwsi nie dostali żadnych kar za to że zeszli z budowy w zasadzie z dnia na dzień, Mostostal dostał dodatkową kasę na budowę mimo że żadnych dodatkowych prac nie było. Cała budowa była mocno opóźniona a kar za to opóźnienie nikomu nie nałożono. A to tylko wierzchołek całej góry.