Poseł Prawa i Sprawiedliwości rozczarowany postawą polityków Konfederacji po warszawskim Marszu Niepodległości.
- Przełożyli partyjny interes nad dobro Polski - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Robert Telus. W środę w stolicy doszło do awantur z policją a raca wrzucona na balkon stała się zarzewiem pożaru mieszkania. W ocenie posła PiS, trzeba odróżnić organizatorów marszu, którzy zaproponowali przejazd samochodami, a nie przemarsz.
Telus nie wykluczył prowokacji. Jednocześnie oceniał, że nie wszyscy politycy zachowali się właściwie. - Niektóre ugrupowanie, a zresztą możemy to sobie jasno powiedzieć, Konfederacja w jakiś sposób podpuszczała wczoraj, żeby iść, żeby nie zakładać maseczek. Wczoraj wystąpienie jednego z liderów Konfederacji dla mnie było też skandalem. Jeżeli mówimy o odpowiedzialności za kraj, o odpowiedzialności za Polaków, to w takim momencie, jak wczoraj, jak mamy epidemię, namawiać do tego, żeby iść bez maseczek, żeby nie zakładać maseczek... - mówił Robert Telus.
Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński poinformował, że w Warszawie legalny był tylko przejazd samochodami. Tak Święto Niepodległości uczczono między innymi w Szczecinie.
Telus nie wykluczył prowokacji. Jednocześnie oceniał, że nie wszyscy politycy zachowali się właściwie. - Niektóre ugrupowanie, a zresztą możemy to sobie jasno powiedzieć, Konfederacja w jakiś sposób podpuszczała wczoraj, żeby iść, żeby nie zakładać maseczek. Wczoraj wystąpienie jednego z liderów Konfederacji dla mnie było też skandalem. Jeżeli mówimy o odpowiedzialności za kraj, o odpowiedzialności za Polaków, to w takim momencie, jak wczoraj, jak mamy epidemię, namawiać do tego, żeby iść bez maseczek, żeby nie zakładać maseczek... - mówił Robert Telus.
Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński poinformował, że w Warszawie legalny był tylko przejazd samochodami. Tak Święto Niepodległości uczczono między innymi w Szczecinie.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Pisiorze won!
faszyzujący nacjonaliści:
♪♫...Dzisiaj milicja użyła broni.
Dzielnieśmy stali, celnie rzucali.
Janek Wiśniewski padł ♫♪♫
smutnym jest, że Święto Niepodległości zostało zrabowane Polakom przez katobolszewików i faszyzujących nacjonalistów.
Normalni, kulturalni i pokojowo nastawieni Polacy chowają się w swoich mieszkaniach, by nie zostać zaatakowanymi przez tę rozwydrzoną tłuszczę.
A władza, czyli PiS, im pobłaża. Bo to element strategii zastraszania społeczeństwa i coraz większego wzmacniania policyjnego charakteru państwa.
Już jest zapowiedź, że milicja, a zwłaszcza ZOMO, od stycznia ma mieć 500 zł ekstra za pałowanie!
Bo to zapewne ci sami katolicy, co tak dzielnie bronili kościołów przed bojówkami kobiet z transparentami...