Jeszcze do niedawna spacerowali tu zakochani, teraz park powoli zawłaszcza natura.
Były Sołtys Zatoni - Ryszard Matecki mówi, że że park zdziczał pod rządami organizacji: - To było miejsce, które było najbardziej zadbane. Federacja "Gaja" była od samego początku przy rewitalizacji "Doliny Miłości". Udało się pozyskać prawie milion euro, które zostały zainwestowane. To miejsce stało się przepiękne, w Federacji jednak zmienił się zarząd i zmieniła im się koncepcja użytkowania parku, która mówi o tym, że park zacznie teraz przechodzić renaturalizację, czyli ma wszystko wziąć we władanie przyroda.
Park wpisano do rejestru zabytków. Wszystkie prace muszą się tam odbywać pod nadzorem konserwatora, dlatego Dolina obecnie tak wygląda - odpowiada prezes Federacji Jakub Skorupski.
- Park "Dolina Miłości" jest parkiem nietypowym, bo naturalistyczno-krajobrazowym. Oczywiście, są tam też elementy parku romantycznego, ludowego, były one wprowadzane w niektórych okresach. Natomiast jest to park naturalistyczno-krajobrazowy i za taki należy go uważać - tłumaczy Skorupski.
Prezes Gai zapewnia, że Federacja robi wszystko, żeby wiosną Dolina Miłości znów wyglądała jak miejsce dla zakochanych, a nie wielbicieli survivalu. Dolina Miłości to park krajobrazowo-naturalistyczny, rozciągający się na obszarze ponad 80 hektarów na wzgórzach pomiędzy Zatonią Dolną, Krajnikiem Górnym i Krajnikiem
Dolnym.