Marszałek Geblewicz zamiast przeprosić za sprawę Krzysztofa F., który był jego najbliższym współpracownikiem atakuje Kościół i dziennikarzy, którzy ujawnili aferę - mówił podczas konferencji prasowej Rafał Niburski, szef klubu radnych PiS w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.
W czwartek Radio Szczecin ujawniło, że pełnomocnik marszałka Olgierda Geblewicza do spraw uzależnień został skazany za pedofilię i posiadanie znacznej ilości narkotyków.
- Pan marszałek jednocześnie atakuje hierarchów Kościoła katolickiego, atakuje Kościół jakby nie wiadomo co jedna sprawa z drugą miała wspólnego. Pisze ironicznie o "przenosinach na drugą parafię". Można to odebrać - w naszej ocenie - jako kpinę z ofiar pedofilii. My się nie zgadzamy na takie oświadczenia pana marszałka - podkreślił.
Rafał Niburski zarzucił także hipokryzję marszałkowi Geblewiczowi, który odnosząc się do sprawy pedofila Krzysztofa F. twierdzi, że pedofilia nie powinna być przedmiotem debaty publicznej.
- Dlatego inne akty pedofilii, w których również ofiarą są dzieci też nie powinny być upublicznione - idąc tokiem pana marszałka - a tymczasem to jego koledzy z Lewicy czy z Platformy, nie będę tu wymieniał nazwisk, głośno o tym mówią w mediach ogólnopolskich - dodał Niburski.
Pedofil Krzysztof F. był kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyborach do Sejmiku, mężem zaufania Rafała Trzaskowskiego i aktywistą LGBT. Prowadził także zajęcia z psychoterapii. Obecnie przebywa w zakładzie karnym.
- Pan marszałek jednocześnie atakuje hierarchów Kościoła katolickiego, atakuje Kościół jakby nie wiadomo co jedna sprawa z drugą miała wspólnego. Pisze ironicznie o "przenosinach na drugą parafię". Można to odebrać - w naszej ocenie - jako kpinę z ofiar pedofilii. My się nie zgadzamy na takie oświadczenia pana marszałka - podkreślił.
Rafał Niburski zarzucił także hipokryzję marszałkowi Geblewiczowi, który odnosząc się do sprawy pedofila Krzysztofa F. twierdzi, że pedofilia nie powinna być przedmiotem debaty publicznej.
- Dlatego inne akty pedofilii, w których również ofiarą są dzieci też nie powinny być upublicznione - idąc tokiem pana marszałka - a tymczasem to jego koledzy z Lewicy czy z Platformy, nie będę tu wymieniał nazwisk, głośno o tym mówią w mediach ogólnopolskich - dodał Niburski.
Pedofil Krzysztof F. był kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyborach do Sejmiku, mężem zaufania Rafała Trzaskowskiego i aktywistą LGBT. Prowadził także zajęcia z psychoterapii. Obecnie przebywa w zakładzie karnym.
- Pan marszałek jednocześnie atakuje hierarchów Kościoła katolickiego, atakuje Kościół jakby nie wiadomo co jedna sprawa z drugą miała wspólnego. Pisze ironicznie o "przenosinach na drugą parafię". Można to odebrać - w naszej ocenie - jako kpinę z ofiar pedofilii. My się nie zgadzamy na takie oświadczenia pana marszałka - podkreślił.