To może być polski dzień na Mistrzostwach Europy w lekkiej atletyce w szwajcarskim Zurychu. W piątek w biegu na 800 metrów wystartuje trójka Polaków: Adam Kszczot, Marcin Lewandowski i Artur Kuciapski, a w konkursie rzutu młotem wystąpią: Anita Włodarczyk i Joanna Fiodorow.
Również dziś nie ukrywa, że chciałby wygrać i zdobyć kolejny złoty medal. - Dam z siebie wszystko i będę walczył o najwyższe trofea - zapowiada Lewandowski.
Finałowy bieg na 800 metrów rozpocznie się o 19.55. Godzinę wcześniej w finale biegu na 400 metrów wystąpi Jakub Krzewina. Natomiast w rywalizacji pań na tym dystansie w finałowym biegu wystartuje Małgorzata Hołub z Bałtyku Koszalin.
Z kolei o 19.25 rozpocznie się finałowy bieg na 1500 metrów z udziałem Renaty Pliś z Maratonu Świnoujście, a rzut młotem pań, gdzie główną faworytką do złota jest Anita Włodarczyk, o 20.40.
Piątkowe starty biało-czerwonych zakończy o 21.49 finałowy bieg na 200 metrów mężczyzn z udziałem Karola Zalewskiego.
Dotąd reprezentanci Polski zdobyli w Zurychu trzy medale. Srebrny w biegu na 3000 metrów z przeszkodami wywalczył Krystian Zalewski z Barnima Goleniów. Brązowe krążki zdobyli: Tomasz Majewski w pchnięciu kulą i Robert Urbanek w rzucie dyskiem.
Mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce potrwają do niedzieli.