Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

„Zapiski z wygnania" to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki z roku 1968, która wyjechała razem z rodzicami. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
„Zapiski z wygnania" to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki z roku 1968, która wyjechała razem z rodzicami. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
„Zapiski z wygnania" to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki z roku 1968, która wyjechała razem z rodzicami. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
„Zapiski z wygnania" to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki z roku 1968, która wyjechała razem z rodzicami. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
„Zapiski z wygnania" to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki z roku 1968, która wyjechała razem z rodzicami. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
„Zapiski z wygnania" to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki z roku 1968, która wyjechała razem z rodzicami. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
„Zapiski z wygnania" to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki z roku 1968, która wyjechała razem z rodzicami. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
„Zapiski z wygnania" to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki z roku 1968, która wyjechała razem z rodzicami. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Spektakl "Zapiski z wygnania" Sabiny Baral w reżyserii Magdy Umer zainaugurował 54. Kontrapunkt, czyli Przegląd Teatrów Małych Form. To prolog przed rozpoczynającym się za tydzień Festiwalem. W sztuce zrealizowanej przez Teatr Polonia w Warszawie wystąpiła Krystyna Janda.
„Zapiski z wygnania" to bardzo osobiste wspomnienia Sabiny Baral, 20-letniej emigrantki z roku 1968, która wyjechała razem z rodzicami.

To wstrząsająca opowieść - mówili wychodzący z przedstawienia widzowie. - Zostanie mi to długo w pamięci, jeszcze w domu będę to wspominać, wzruszające - oceniła jedna z uczestniczek spotkania.

Sądziłam, że na temat Marca'68 wiem już wiele - mówiła po spektaklu Róża Król ze Szczecińskiego Towarzystwa Społeczno Kulturalnego Żydów.

- Jestem wstrząśnięta. To jest wspaniała aktorka. Ja tę książkę Baral znałam. Tu sceny dodane przez Magdę Umer; muzyka w tle, modlitwa za zmarłych, wyśpiewany Kadisz, wstrząsnęło mnie - przyznała Róża Król.

To nasza pamięć Marca'68 - mówiła po przedstawieniu Krystyna Janda.

- Po to robiłyśmy ten spektakl, żeby obejrzało go jak najwięcej - przede wszystkim - młodych ludzi - powiedziała aktorka.

Kontrapunkt wystartuje 6 maja.
Relacja Małgorzaty Frymus

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty