Europejskie stolice, w tym Londyn, przygotowują się na wypadek zamachów terrorystycznych. Na ulicach brytyjskiej stolicy jest więcej patroli policji, zwiększono też m.in. kontrole na lotniskach.
"Nigdy nie pozwolimy, żeby terroryści zwyciężyli" - słowa Davida Camerona padły kilka godzin po wtorkowych atakach w Brukseli. Brytyjski premier zwołał posiedzenie sztabu antykryzysowego KOBRA. Zapewnił, że w razie zamachu, służby są przygotowane do działania.
Jednostki specjalne oraz Metropolitan Police ćwiczyły w ostatnim czasie scenariusz, w którym doszło do 10 eksplozji jednocześnie w różnych częściach miasta. Najbardziej prawdopodobnym miejscem, w którym może dojść do zamachów jest oczywiście londyńskie metro. Codziennie korzysta z niego blisko trzy miliony podróżnych. To właśnie w tunelach i na stacjach underground, w lipcu 2005 roku w atakach terrorystycznych zginęły 52 osoby a ponad 700 zostało rannych.
Stopień zagrożenia zamachem w brytyjskiej stolicy utrzymano na czwartym poziomie, w pięciostopniowej skali.
Jednostki specjalne oraz Metropolitan Police ćwiczyły w ostatnim czasie scenariusz, w którym doszło do 10 eksplozji jednocześnie w różnych częściach miasta. Najbardziej prawdopodobnym miejscem, w którym może dojść do zamachów jest oczywiście londyńskie metro. Codziennie korzysta z niego blisko trzy miliony podróżnych. To właśnie w tunelach i na stacjach underground, w lipcu 2005 roku w atakach terrorystycznych zginęły 52 osoby a ponad 700 zostało rannych.
Stopień zagrożenia zamachem w brytyjskiej stolicy utrzymano na czwartym poziomie, w pięciostopniowej skali.