Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz

Tory kolejowe wewnątrz obozu i główna brama zwana „Bramą Śmierci”. Fotografował Stanisław Mucha w lutym/marcu 1945 r. źródło: http://www.auschwitz.org/historia/wyzwolenie/
Tory kolejowe wewnątrz obozu i główna brama zwana „Bramą Śmierci”. Fotografował Stanisław Mucha w lutym/marcu 1945 r. źródło: http://www.auschwitz.org/historia/wyzwolenie/
Polscy politycy są zgodni co do tego, że należy walczyć z taki sformułowaniami jak "polskie obozy śmierci". W sobotę w czasie uroczystości 73. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau ambasador Izraela skrytykowała nowelizację ustawy i zaapelowała o jej zmianę. Nowelizacja przewiduje, między innymi, karę do trzech lat więzienia lub grzywny za użycie sformułowania typu "polskie obozy śmierci".
Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński zapowiedział, że Kancelaria Prezydenta odniesie się do słów ambasador Izraela o ustawie w sprawie ustawy o IPN. Podkreślił, że w tej kwestii Polska musi stać na gruncie prawdy historycznej.

W poniedziałek ma dojść do spotkania szefa gabinetu prezydenta z izraelską ambasador w Polsce. Krzysztof Szczerski ma się spotkać z Anną Azari na prośbę strony izraelskiej. O spotkanie izraelscy dyplomaci poprosili w związku z nowelizacją ustawy o IPN.

Krzysztof Łapiński podkreślił, że zarówno Polacy, jak i Żydzi byli ofiarami niemieckiego nazizmu.

Krzysztof Łapiński podkreślił, że zarówno Polacy, jak i Żydzi byli ofiarami niemieckiego nazizmu. Zaznaczył, że II wojnę światową i Holokaust wywołali Niemcy oraz to, że nie było polskich obozów koncentracyjnych, tylko były to niemieckie nazistowskie obozy.

Krzysztof Łapiński dodał, że reakcja strony izraelskiej wynika z niezrozumienia przepisów nowelizacji ustawy.

Rzecznik dodał, że reakcja strony izraelskiej wynika z niezrozumienia przepisów nowelizacji ustawy. Zaznaczył, że należy wytłumaczyć stronie izraelskiej, iż ta ustawa w żaden sposób nie dotyka prawdy historycznej, nie zakłamuje bolesnej prawy o Holokauście.

Obok zbrodni nazistowskich i komunistycznych, przegłosowana w piątek w Sejmie ustawa, umieszcza zbrodnie ukraińskich nacjonalistów i ukraińskich organizacji kolaborujących z III Rzeszą. Ustawa umożliwia wszczynanie postępowań karnych za zaprzeczanie takim zbrodniom.

Doradca prezydenta profesor Andrzej Zybertowicz powiedział w TVP Info, że słowa ambasador są wynikiem stereotypów.

- Problem polega na tym, że Polska przez lata nie potrafiła - i nadal nie potrafi - skutecznie tym stereotypom się przeciwstawić. To prawo temu właśnie ma służyć. Ale powinniśmy wszyscy pamiętać, że istnieje podstawowa zasada życia społecznego: "prawda zwycięża nie bez oręża". Nie wystarczy mieć rację, nie wystarczy znać fakty, nie wystarczy mieć odwagę, by je głosić. Trzeba jeszcze posiadać umiejętność i instrumenty docierania ze swoim przekazem do kluczowych środowisk światowej opinii publicznej - podkreślał prof. Zybertowicz.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Horała mówił, że nie ma powodu, żeby większość miała się wycofać z wprowadzania tej nowelizacji.

- Można rozmawiać o szczegółowych, technicznych rozwiązaniach w jaki sposób miałyby być stosowane i na tę dyskusję jesteśmy otwarci. Co do zasady: zasada negowania Holokaustu penalizowana jest na całym świecie, a mówienie, że niemiecki obóz koncentracyjny był "polskim obozem koncentracyjnym" jest negowaniem Holokaustu - zauważył Marcin Horała.

Poseł Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec podkreślił, że tylko w oparciu o prawdę należy budować dobry wizerunek Polski na świecie.

- Jest niezaprzeczalnym faktem - i wiedzą to doskonale parlamentarzyści izraelscy - że Niemcy stworzyli na terenie okupowanej Polski obozy koncentracyjne. To oni nimi zarządzali, to oni przeprowadzili Holokaust. Jeśli pojawiają się inne wpisy, to trzeba zadać sobie pytanie: skąd to się bierze?! Tym bardziej, jeśli pojawiają się ze strony osób, które piszą o sobie, że są potomkami tych, którzy zginęli w Holokauście - mówił Jan Grabiec.

Obok zbrodni nazistowskich i komunistycznych, przegłosowana w piątek w Sejmie ustawa, umieszcza zbrodnie ukraińskich nacjonalistów i ukraińskich organizacji kolaborujących z III Rzeszą. Ustawa umożliwia wszczynanie postępowań karnych za zaprzeczanie takim zbrodniom.
Krzysztof Łapiński podkreślił, że zarówno Polacy, jak i Żydzi byli ofiarami niemieckiego nazizmu. Zaznaczył, że II wojnę światową i Holokaust wywołali Niemcy oraz to, że nie było polskich obozów koncentracyjnych, tylko były to niemieckie nazistowskie oboz
Rzecznik dodał, że reakcja strony izraelskiej wynika z niezrozumienia przepisów nowelizacji ustawy. Zaznaczył, że należy wytłumaczyć stronie izraelskiej, iż ta ustawa w żaden sposób nie dotyka prawdy historycznej, nie zakłamuje bolesnej prawy o Holokauści
- Problem polega na tym, że Polska przez lata nie potrafiła - i nadal nie potrafi - skutecznie tym stereotypom się przeciwstawić. To prawo temu właśnie ma służyć. Ale powinniśmy wszyscy pamiętać, że istnieje podstawowa zasada życia społecznego: "prawda zw
- Można rozmawiać o szczegółowych, technicznych rozwiązaniach w jaki sposób miałyby być stosowane i na tę dyskusję jesteśmy otwarci. Co do zasady: zasada negowania Holokaustu penalizowana jest na całym świecie, a mówienie, że niemiecki obóz koncentracyjny
- Jest niezaprzeczalnym faktem - i wiedzą to doskonale parlamentarzyści izraelscy - że Niemcy stworzyli na terenie okupowanej Polski obozy koncentracyjne. To oni nimi zarządzali, to oni przeprowadzili Holokaust. Jeśli pojawiają się inne wpisy, to trzeba z

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty