Sześć zastępów strażaków z województwa gasiło pożar pomostu w Trzebieży. Plastikowe molo usytuowane wzdłuż zalewu płonęło miedzy godziną 2 a 3.
Ogień pochłonął 3/4 pomostu na całej długości ulicy Spacerowej w Trzebieży. Prawdopodobnie jest to podpalenie - mówi Małgorzata Siemianowska, sołtys Trzebieży.
- Strażacy powiedzieli, że były trzy miejsca zapalne. Jakby ktoś z premedytacją tam coś rozlał i podpalił - mówi Siemianowska.
Jak dodaje, straty są ogromne, a pomost trzeba będzie zbudować od nowa.
- Trzeba będzie usunąć te zgliszcza. Promenada jest zrobiona z tworzywa, które gdzieś tam nakapało i się rozlało. Strasznie duże będą nakłady ludzkich sił i pieniężne, żeby doprowadzić plażę do pierwotnego stanu. Tragedia po prostu - mówi sołtys Trzebieży.
Jak powiedział IAR starszy kapitan Piotr Maciejczyk, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Policach, istnieje podejrzenie, że pomosty zostały podpalone.
- Strażacy działali całą noc, jeszcze teraz trwa akcja dogaszająca. Straty są bardzo duże, gdyż prawie doszczętnie spalił się ten deptak z tworzywa sztucznego - mówi Maciejczyk.
Prawdopodobnie nikt nie ucierpiał w tym pożarze - wynika z informacji dyżurnego straży pożarnej. W schwytaniu sprawcy lub sprawców pomoże policji monitoring. Funkcjonariusze już zabezpieczyli nagrania z kamer. Zamieszczono też apel, aby ci, którzy mają jakiekolwiek informacje na temat pożaru, skontaktowali się z policją.
Otwarty w 2014 roku kompleks wypoczynkowy kosztował ponad 9 mln zł, inwestycja powstała dzięki unijnemu dofinansowaniu. Nie wiadomo ile będzie kosztować odbudowa.
- Strażacy powiedzieli, że były trzy miejsca zapalne. Jakby ktoś z premedytacją tam coś rozlał i podpalił - mówi Siemianowska.
Jak dodaje, straty są ogromne, a pomost trzeba będzie zbudować od nowa.
- Trzeba będzie usunąć te zgliszcza. Promenada jest zrobiona z tworzywa, które gdzieś tam nakapało i się rozlało. Strasznie duże będą nakłady ludzkich sił i pieniężne, żeby doprowadzić plażę do pierwotnego stanu. Tragedia po prostu - mówi sołtys Trzebieży.
Jak powiedział IAR starszy kapitan Piotr Maciejczyk, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Policach, istnieje podejrzenie, że pomosty zostały podpalone.
- Strażacy działali całą noc, jeszcze teraz trwa akcja dogaszająca. Straty są bardzo duże, gdyż prawie doszczętnie spalił się ten deptak z tworzywa sztucznego - mówi Maciejczyk.
Prawdopodobnie nikt nie ucierpiał w tym pożarze - wynika z informacji dyżurnego straży pożarnej. W schwytaniu sprawcy lub sprawców pomoże policji monitoring. Funkcjonariusze już zabezpieczyli nagrania z kamer. Zamieszczono też apel, aby ci, którzy mają jakiekolwiek informacje na temat pożaru, skontaktowali się z policją.
Otwarty w 2014 roku kompleks wypoczynkowy kosztował ponad 9 mln zł, inwestycja powstała dzięki unijnemu dofinansowaniu. Nie wiadomo ile będzie kosztować odbudowa.