Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Rekolekcje wygłosi chrystusowiec i duszpasterz akademicki ks. Andrzej Łysy. Fot. Archiwum prywatne
Rekolekcje wygłosi chrystusowiec i duszpasterz akademicki ks. Andrzej Łysy. Fot. Archiwum prywatne
Wierzmy, że Boża Miłość jest większa od każdego zła, od każdego grzechu i od każdej zarazy - mówił w homilii chrystusowiec ks. Andrzej Łysy. Duszpasterz akademicki prowadzi rekolekcje wielkopostne w Radiu Szczecin.
W związku z epidemią koronawirusa rząd zdecydował, że w Mszy Świętej nie może uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób, nie licząc osób sprawujących posługę. Stąd też Radio Szczecin transmituje "Rekolekcje z pustego Wieczernika" w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie.

Ks. Andrzej Łysy mówił w homilii m.in. o zarazie pornografii.

- Może Pan Bóg przez ten zewnętrzny wyraz choroby chce nam pokazać, żebyśmy zobaczyli głębiej w naszych sercach, tam poszukali. Chorego serca, które właśnie zachorowało na pożądliwość, które zabija miłość, a z drugiego człowieka i z siebie czyni przedmiot. Przedmiot na żądanie, aby zaspokoić swoją pożądliwość - powiedział ks. Łysy.

Rekolekcjonista wymieniał też inne odmiany choroby, kiedy w imię ludzkiego prawa ludzie chcą zabić. - W imię ludzkiego prawa zabijamy ludzi niewinnych, niewygodnych, niepotrzebnych, którzy nie mieszczą się w kryteria moich ludzkich, potrzebnych albo niepotrzebnych spraw, rzeczy, zachcianek. To jest choroba. Nie ma miłości, gdy niewinne życie jest zabijanie w imię prawa. To jest plaga współczesności - dodał ks. Łysy wymieniając biblijną scenę, w której faryzeusze chcieli potępić kobietę przyłapaną na cudzołóstwie.

Wymienił też, że w globalnym świecie wielką chorobą jest samotność, która zabija miłość, jest zamknięciem się w sobie, w swoim świecie, najczęściej wirtualnym. - Wirtualnych przygód, wirtualnej miłości, wirtualnej przyjaźni, ale nie ma prawdziwej miłości - zaznaczył duszpasterz akademicki z Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie.

Ks. Andrzej Łysy pytał, czy wierzę, że mimo moich ludzkich chorób, za którymi się ukrywam, Bóg potrafi dotrzeć. - (On) Potrzebuje mojej skruchy, pokory i żalu przyznania się do grzechu - mówił ks. Łysy.

- Św. Jan Paweł II mówił, że największym grzechem naszych czasów jest to, że przyzwyczailiśmy się do grzechu i już grzechu nie widzimy. Dobrze nam tak żyć - kontynuował chrystusowiec. - Może ktoś z nas usłyszy dziś te słowa. Zrobi rachunek sumienia i zrobi mocne postanowienie poprawy, że nie będę wracał do pornografii, że nie będę potępiał drugiego człowieka w imię sprawiedliwości, raczej niesprawiedliwości ludzkiej i że nie będę krył się w samotności. Będę wychodził i dawał tak jak czyni to Jezus Chrystus.

Kolejna nauka rekolekcyjna z Mszą Św. we wtorek kilka minut po godzinie 18.
Ks. Andrzej Łysy mówił w homilii m.in. o zarazie pornografii.
Pierwsza nauka rekolekcyjna. Poniedziałek 30.03.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty