Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie bulwersującego filmiku, który został opublikowany w serwisie YouTube.
Jego autorem jest twórca internetowy tzw. Kamerzysta. Film został już usunięty z serwisu, ale to nie koniec sprawy.
Na filmie widać, jak Kamerzysta, razem z grupą swoich znajomych, poniża niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka. Kazał mu między innymi wykonywać upokarzające zadania za pieniądze.
Film nagrany w Szczecinie, został już usunięty, a sprawą zajęła się policja - mówi Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
- Funkcjonariusze zabezpieczyli już materiał dowodowy, docieramy do świadków i pokrzywdzonego. Ustalamy okoliczności tego zdarzenia. Poinformowana została też prokuratura, która wszczęła w tej sprawie śledztwo - informuje Gryszpan.
Sprawa stała się głośna, po tym jak bohater filmu został rozpoznany przez jedną z internautek, która apelowała, aby go nie oglądać, ale zgłaszać jako dowód naruszenia prawa.
W środę Kamerzysta zamieścił filmik na Instagramie, w którym tłumaczył że wszystko, było wyreżyserowane, a on nie wiedział, że chłopak jest chory. Na koniec dodawał, że nie ma za co przepraszać.
Na film zareagował, także wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, który poleciał, by sprawę zbadała policja.
Na filmie widać, jak Kamerzysta, razem z grupą swoich znajomych, poniża niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka. Kazał mu między innymi wykonywać upokarzające zadania za pieniądze.
Film nagrany w Szczecinie, został już usunięty, a sprawą zajęła się policja - mówi Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
- Funkcjonariusze zabezpieczyli już materiał dowodowy, docieramy do świadków i pokrzywdzonego. Ustalamy okoliczności tego zdarzenia. Poinformowana została też prokuratura, która wszczęła w tej sprawie śledztwo - informuje Gryszpan.
Sprawa stała się głośna, po tym jak bohater filmu został rozpoznany przez jedną z internautek, która apelowała, aby go nie oglądać, ale zgłaszać jako dowód naruszenia prawa.
W środę Kamerzysta zamieścił filmik na Instagramie, w którym tłumaczył że wszystko, było wyreżyserowane, a on nie wiedział, że chłopak jest chory. Na koniec dodawał, że nie ma za co przepraszać.
Na film zareagował, także wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, który poleciał, by sprawę zbadała policja.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
i nastały czasy z innej Epoki!! Tak jak kiedys Pierwszy Sekretarz zlecał zadania, tak dzis Wojewoda zlecił (napisali poleciał) odpowiednim służbom aby zbadały sprawę... A kim jest niejaki Bogucki? Prokurator? ..ma etat w policji jakiś? Toć to tylko Wojewoda.
Czepiasz się słówek. Wojewoda powiadomił policję.
No i elegancko...
Może jest światło w tunelu że ta patostreamerka będzie osądzana za swoją głupotę...
Może On pierwszy będzie przykładem dla reszty...
Trzymam kciuki za Prokuratora :D
A dla czego nie zgłosił doniesienia do prokuratury pan Geblewicz było by poprawnie nikt by się nie czepiał..... .a nie pan Bogucki ,który jest też prawnikiem
JK jw. o co ci komon ?
? co pan piszesz ?
I bardzo dobrze, już mi się niedobrze robi od tych patostreamerów. Nie może być społecznego przyzwolenie na wykorzystywanie niepełnosprawnych i to jeszcze w taki sposób. Jego tłumaczenie że nie jest lekarzem i nie wiedział że filmowany chłopak jest niepełnosprawny intelektualnie jest żałosne. Mam nadzieję że zostanie ukarany możliwie jak najwyższym wymiarem kary.