W najbliższym czasie dojdzie do politycznych konsultacji polsko-niemieckich - poinformował szef gabinetu Prezydenta RP, minister Krzysztof Szczerski. W TVP Info zapowiedział, że "trzeba porozmawiać" po szczytach Trójmorza w Warszawie i G20 w Hamburgu.
- Dlatego nazywa się Trójmorze, a nie Międzymorze, czy jakieś inne projekty, które mają historyczne konotacje geopolityczne, ponieważ jest to projekt ekonomiczny, wewnątrz Unii Europejskiej. Mówili o tym prezydenci Polski i Chorwacji. To jest projekt na rzecz spójności europejskiej, a nie przeciw komuś. W najbliższym czasie odbędziemy polsko-niemieckie konsultacje polityczne, po to żeby rozwiać wszelkie tego typu dyskusje czy obawy - tłumaczył minister.
Polskę i Niemcy różni choćby stosunek do budowy przez Gazprom gazociągu Nord Stream2. Polskę - w jej sprzeciwie do tej inwestycji - poparł w Warszawie prezydent USA Donald Trump. Polsce zależy na uniezależnieniu się od rosyjskich dostaw: na rozbudowie terminala LNG, infrastruktury gazowej na południu Europy i kontrakcie na dostawę surowca gazociągiem z Norwegii.
Zmierzający do Niemiec gazociąg Nord Stream2 ma być budowany na dnie Bałtyku. Ma omijać Polskę, kraje nadbałtyckie i Ukrainę.