Kolejny zwrot w sprawie Pomnika Katyńskiego: bardzo prawdopodobne, że monument nie zostanie nigdy przesunięty. Na środowym posiedzeniu rady miasta burmistrz Steven Fulop niespodziewanie zgodził się na zapis o pozostawieniu pomnika w obecnej lokalizacji. Ostateczna decyzja ma zapaść za dwa tygodnie.
Burmistrz tłumaczył, że kolidowałoby to z innym referendum w sprawie lokalnego podatku na finansowanie szkół. Fulop nie wycofywał się jednak z planów budowy parku przy Exchange Place i zapowiadał powrót do dyskusji na temat lokalizacji Pomnika Katyńskiego w przyszłym roku.
Jednak podczas środowego posiedzenia rady miasta za uchwałą zawierającą propozycje burmistrza zagłosowało tylko 5 z 8 członków rady: o jeden za mało do jej zatwierdzenia.
Wtedy Steven Fulop zgodził się na dodanie do uchwały zapisu o pozostawieniu Pomnika Katyńskiego przy Exchange Place „na wieczność”. W takiej wersji projekt uchwały został przyjęty 6 głosami w ramach pierwszego czytania. Ostateczne głosowanie uchwały ma się odbyć za dwa tygodnie.