Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
8 kwietnia ma się rozpocząć strajk w szkołach. Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli i pracowników oświaty o tysiąc złotych.
Związkowcy uważają za nieudane rozmowy o podwyżkach z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Resort liczy, że do strajku nie dojdzie i przypomina, że pensje nauczycieli podnosi od 2018 roku.

Wiceminister edukacji Maciej Kopeć przypomina, że nauczyciele podwyżkę podzieloną na 3 transze dostają od kwietnia 2018 roku. Resort przesunął wypłacanie ostatniej transzy ze stycznia 2020 roku na wrzesień bieżącego roku.

- Przygotowany został projekt nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela, który pozwoli na to, żeby wdrażać kolejną transzę podwyżki od września 2019 roku - mówi wiceminister edukacji.

MEN w oświadczeniu przysłanym Polskiemu Radiu przypomina, że po trzech transzach podwyżki, pensje nauczycieli wzrosną o ponad 16 proc., do tego nauczyciele na każdym szczeblu awansu zawodowego mogą liczyć na dodatek za wyróżniającą pracę, a nauczyciele stażyści dostaną dodatek „na start”.

Dwa dni po rozpoczęciu strajku - 10 kwietnia ma się zacząć egzamin gimnazjalny, a 15 kwietnia rozpocznie się egzamin ósmoklasisty. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz zapewnia, że strajk nie jest wymierzony w młodzież. - Nigdy nie wykorzystywaliśmy dzieci do jakichkolwiek rozgrywek edukacyjnych - mówi prezes ZNP.

Do 25 marca mają potrwać w szkołach referenda strajkowe. Strajk się odbędzie jeśli weźmie w nich udział połowa uprawnionych i opowie się za nim większość z nich.
Relacja Katarzynie Ingram (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty