Prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią zostaną pochowani na Wawelu - potwierdziła Kancelaria Prezydenta.
Pytany, czy nie obawia się, że ta decyzja podzieli Polaków, metropolita krakowski powiedział, że "śmierć bohatera powinna połączyć naród dla dobra i pokoju w Ojczyźnie". Decyzja o tym, kto będzie celebrował mszę świętą żałobną w Krakowie, jeszcze nie zapadła.
Na uroczystości przybędą m.in. prezydenci USA Barack Obama i Francji Nicolas Sarkozy. Nie wyklucza się udziału prezydenta Rosji.