Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie monografii prof. dr hab. Jerzego Eidera. Jak poinformowała Anna Gawłowska Rynkiewicz, rzecznik prokuratury apelacyjnej w Szczecinie - postępowanie wyjaśniające wszczęto po emisji reportażu w Polskim Radiu Szczecin i artykule prasowym, jaki ukazał się w Kurierze Szczecińskim. Przypomnijmy, dyrektor Instytutu Kultury Fizyznej Uniwersytetu Jerzy Eider zdobył tytuł doktora habilitowanego 4 lata temu na Białorusi. Podstawą uznania jego habilitacji jest monografia, która została wydana bez recenzenta. Pracy naukowej nie można również znaleźć z bibliotece głównej Uniwersytetu, a na samej Uczelni ma żadnych śladów wskazujących na to, by badania opisywane przez Jerzego Eidera były prowadzone. Sprawę analizuje również prorektor ds nauki US - mówi Paulina Olechowska rzecznik Uniwersytetu. Dodajmy, że same badania przeprowadzono rzekomo w Polsce w warunkach wschodniego systemu edukacyjnego - jednak taki system nigdy w Polsce nie istniał. Dziś Jerzego Eidera nie było w pracy. Dyrektor IKF nie chce się wypowiadać na temat swojej monografii.