Nie wycofuje się ze swoich słów nawet teraz - mówi Grzegorz Napieralski. W sobotę w "Faktach po Faktach" w tvn24 bardzo rozżalony komentował swoje piątkowe zawieszenie w Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- Jeżeli ja, kiedy otrzymałem blisko dziewięć procent w wyborach parlamentarnych uznałem to za bardzo zły wynik, zrezygnowałem po to, żeby dać nowy oddech formacji i ją zmienić, a teraz osiem procent jest uważane za sukces... Wierzę w słowa, które mówię i najpierw powiedziałem to na Zarządzie Krajowym i Radzie Krajowej SLD, że trzy poważne zmiany są potrzebne - powiedział Napieralski.
To zmiany, o których Napieralski mówił także na antenie Radia Szczecin, czyli wizerunkowe i programowe.
Krajowy zarząd SLD zawiesił Grzegorza Napieralskiego za to, że publicznie źle wypowiadał się o partii po przegranych wyborach. Zarząd krajowy Sojuszu rozwiązał regionalny zarząd partii w Zachodniopomorskiem. Pełnomocnikiem na czas do wyborów uczynił Dariusza Wieczorka. Jak nas poinformował Wieczorek, wybory mogą odbyć się w marcu.
TVN24/x-news
To zmiany, o których Napieralski mówił także na antenie Radia Szczecin, czyli wizerunkowe i programowe.
Krajowy zarząd SLD zawiesił Grzegorza Napieralskiego za to, że publicznie źle wypowiadał się o partii po przegranych wyborach. Zarząd krajowy Sojuszu rozwiązał regionalny zarząd partii w Zachodniopomorskiem. Pełnomocnikiem na czas do wyborów uczynił Dariusza Wieczorka. Jak nas poinformował Wieczorek, wybory mogą odbyć się w marcu.
TVN24/x-news