Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Podpisanie tego rozejmu stwarza szanse na zaprzestanie walk na wschodzie Ukrainy. Zabijanie nie jest metodą rozwiązywania konfliktów - mówi profesor Andrzej Furier, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Podpisanie tego rozejmu stwarza szanse na zaprzestanie walk na wschodzie Ukrainy. Zabijanie nie jest metodą rozwiązywania konfliktów - mówi profesor Andrzej Furier, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Porozumienie w sprawie rozejmu na Ukrainie jest krokiem do przodu, który nie kończy jednak konfliktu - mówią szczecińscy politolodzy.
Zgodnie z ustaleniami uzgodnionymi podczas rozmów przywódców Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji w Mińsku, wojna na wschodzie Ukrainy zakończy się o północy w niedzielę.

Z miejsca konfliktu zostanie wycofana artyleria, obie strony zwolnią jeńców wojennych.
Kolejne zapisy porozumienia mówią o reformie konstytucyjnej Ukrainy, która miałaby doprowadzić do federalizacji państwa - na to nie ma jednak zgody ze strony Kijowa.

- Podpisanie tego rozejmu stwarza szanse na zaprzestanie walk na wschodzie Ukrainy. Zabijanie nie jest metodą rozwiązywania konfliktów - mówi profesor Andrzej Furier, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego. - Dla Ukrainy jest to sprawa życia i śmierci, ale również dla Rosji jest to istotna sprawa, bo co byśmy nie mówili o ograniczoności sankcji Zachodu, skutek dla gospodarki rosyjskiej jest bardzo duży. Putin również może potrzebować czasu na uspokojenie sytuacji, żeby rubel przestał spadać na łeb i szyję.

- Ten rozejm nie jest ostateczną formą uregulowania konfliktu na Ukrainie - mówi dr Krzysztof Kowalczyk, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego. - Porozumienie w Mińsku nie jest przełomem. Pozostaje otwartym czy będzie ono realizowane. Celem Rosji jest destabilizacja sytuacji na Ukrainie, a nie jej stabilizacja.

W konflikcie na Ukrainie, który trwa już blisko rok, zginęło ponad pięć tysięcy osób.
- Podpisanie tego rozejmu stwarza szanse na zaprzestanie walk na wschodzie Ukrainy. Zabijanie nie jest metodą rozwiązywania konfliktów - mówi profesor Andrzej Furier, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Ten rozejm nie jest ostateczną formą uregulowania konfliktu na Ukrainie - mówi dr Krzysztof Kowalczyk, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty