Były szczeciński radny Prawa i Sprawiedliwości został pobity. Do ataku na Janusza Jagielskiego doszło w sobotę po południu na osiedlu Kaliny w Szczecinie, gdy ten roznosił ulotki wyborcze. Napastnik złamał nos działaczowi PiS.
- Wkładaliśmy do euroskrzynek ulotki wyborcze Joachima [Brudzińskiego - przyp. red.]. W tym czasie jakiś gość wyszedł niespodziewanie na klatkę w krótkich spodenkach i bez koszuli. Mojego kolegę rzucił na ścianę jak worek, a mnie uderzył z krzykiem "Proszę wynosić się" i ordynarnymi jakimiś głosami - relacjonuje Jagielski.
To przerażające - komentuje przewodnicząca PiS w zachodniopomorskim sejmiku Małgorzata Jacyna-Witt.
- Człowiek ma już prawie 70 lat, bardzo przyzwoity, bardzo uczciwy i bardzo spokojny przede wszystkim. Absolutnie nieagresywny. Pobito go na klatce schodowej przy roznoszeniu ulotek. Ma złamany nos. To, że spotkało to w ogóle kogokolwiek, ale tego naszego kolegę, który jest tak cudnym człowiekiem to jest coś niesamowitego. Przerażające - komentuje Jacyna-Witt.
Policja potwierdza zdarzenie, ale nie udziela więcej informacji. Podczas roznoszenia ulotek Januszowi Jagielskiemu towarzyszył działacz młodzieżówki PiS.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.
- Wkładaliśmy do euroskrzynek ulotki wyborcze Joachima [Brudzińskiego - przyp. red.]. W tym czasie jakiś gość wyszedł niespodziewanie na klatkę w krótkich spodenkach i bez koszuli. Mojego kolegę rzucił na ścianę jak worek, a mnie uderzył z krzykiem "Prosz
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Codziennie ktoś komuś łamie nos, ale o nich się nie mówi, bo nie są radnymi, posłami, bo kogo obchodzi normalny człowiek?
Nie mówiąc już o szacunku do osoby, z racji wieku, to takie zachowanie jest skandaliczne. Szokujące, do czego może doprowadzić język nienawiści totalnej opozycji.
To pewnie Zdzisław alboo Nowak ;/ z PO
No tak, ponieważ roznosił ulotki PiSu to rządowe media zaraz przedstawiają to jako napaść na tle politycznym. A może dostał w nos z zupełnie innego powodu?
Swoją drogą ciekawy zbieg okoliczności - roznosił ulotki ministra twierdzącego, że w Polsce jest bezpiecznie.
Hmmmmmm Zdzisław i Nowak (dwaj z partii POKO -LOKO -POKE –KIKI…) roznosili ulotki i było okej…..dziwna sprawka…. ;) wooohahhaa